Wiele kobiet przeglądając zdjęcia z Instagrama popada w kompleksy i choć są one wynikiem wykonania fotografii pod odpowiednim kątem, a także filtrów i Photoshopa, to jednak można zyskać lepszy efekt wizualny bez podrasowania. Trzeba połączyć dietę, aktywność, a także medycynę estetyczną. Warto zatem zastanowić się co pomaga w pozbyciu się cellulitu.
Czym jest cellulit i dlaczego jest zmorą kobiet?
Cellulit to nic innego jak nagromadzona tkanka tłuszczowa, która jest niemożliwa do utraty nawet poprzez ćwiczenia. Dlaczego tak się dzieje? Nieodpowiedniemu rozłożeniu tkanki tłuszczowej, wraz z zaburzeniami obrzękowo-włóknistymi tkanki podskórnej towarzyszy nieprawidłowa praca naczyń krwionośnych. Taki stan prowadzi w końcu do bolesności, która może być uporczywa. Jednak oporną tkankę tłuszczową w postaci charakterystycznych grudek tłuszczowych widocznych choćby podczas ruchu można zredukować poprzez zastosowanie odpowiednich zabiegów medycyny estetycznej w połączeniu z aktywnością fizyczną. Co zatem będzie odpowiednie?
Zabiegi Storz – czyli falą akustyczną w cellulitis
Na skórę nakładany jest specjalny żel, dzięki temu fala akustyczna może przenikać do tkanki tłuszczowej przy użyciu specjalnych głowic. Zabieg Storz jest bardzo popularnym i nieinwazyjnym zabiegiem. Zaczerwienienie znika już po kilku minutach i można wrócić do normalnej aktywności. Zabieg nie jest bardzo długi, bo trwa zwykle około godziny. Oczywiście wszystko zależy od tego na jak obszerną partię ciała jest stosowany. Najlepiej działa wykonanie serii przynajmniej 6 zabiegów, choć przy zaawansowanym cellulicie może być potrzebnych nawet 12 zabiegów do widocznej i zadowalającej redukcji skórki pomarańczowej. W ten sposób można poprawić jędrność skóry, wymodelować sylwetkę i pozbyć się opornego na ćwiczenia tłuszczu. To naprawdę działa!
Aktywność fizyczna jest niezbędna
Nie pozbędziesz się tkanki tłuszczowej samymi zabiegami, no chyba że zafundujesz sobie liposukcję, ale i tu po rekonwalescencji trzeba wprowadzić ruch. Poprzez odpowiednie ćwiczenia skóra się uelastycznia, a efekty zabiegów mogą być lepsze. Oczywiście my skupiamy się na tych nieinwazyjnych, takich z użyciem fal akustycznych. Warto wprowadzić trening cardio, który najlepiej działa na utratę masy, a także jak sama nazwa wskazuje stymuluje krążenie dzięki temu wpływa też na zwiększenie produkcji kolagenu i elastanu i szybszą odbudowę skóry. Gdy tkanki jest dużo same ćwiczenia nie wystarczą, stąd z pomocą przychodzi medycyna estetyczna.
Dieta może pomóc w redukcji cellulitu?
Warto zastanowić się, co z dietą? Czy i ona może pomóc w redukcji cellulitu? Rzeczywiście zbilansowane posiłki na pewno będą korzystnie wpływać na poprawę wyglądu skóry. Na pewno trzeba całkowicie wyeliminować produkty, które sprzyjają powstawaniu i rozszerzaniu się cellulitu, a więc węglowodany proste, a także tłuszcze. Z kolei do diety trzeba wprowadzić węglowodany złożone i wielonienasycone kwasy tłuszczowe zamiast jednonienasyconych. Zatem fast foody idą całkowicie w odstawkę podobnie jak przetworzone jedzenie. Trzeba postawić na dietę opartą na rybach morskich, świeżych sałatkach warzywno-owocowych, kaszach, ryżu, makaronach. Te ostatnie wcale nie muszą być kaloryczne, jeśli spożywane są w racjonalnych ilościach. Oczywiście jeśli ryż to brązowy, trzeba unikać też jasnego makaronu. Przede wszystkim pozwalają osiągnąć uczucie sytości na dłużej i unikać podjadania. Warto spożywać produkty bogate w wapń, który wpływa na prawidłowe napięcie mięśniowe, zatem choćby fasolę i sery twarogowe, a także magnez również obecny w strączkach czy też kaszy gryczanej. Cynk ma właściwości przeciwutleniające, także istotnie wpływa na wygląd skóry. Również obecny jest w fasoli, rybach, orzechach, czy jajach. Ważny w diecie jest też chrom, który usprawnia działanie insuliny. Nadmiar hormonu insuliny powoduje syntezę tkanki tłuszczowej. Aby możliwe było przyswojenie chromu z jaj, produktów zbożowych czy drożdży browarniczych, trzeba łączyć je z produktami zawierającymi witaminę C, a więc papryką czy kapustą kiszoną. Dobrze na redukcję cellulitu wpływa także kofeina, która powoduje metabolizowanie tłuszczy oraz zielona herbata.
A co z kosmetykami antycellulitowymi? Czy pomagają?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: lepiej stosować coś niż nic, bowiem kosmetyki istotnie mogą poprawić ukrwienie skóry, uszczelniać naczynia krwionośne i chłonne. Zatem przyczyniają się do zwiększenia przemiany materii tłuszczów. Musisz oczywiście sięgnąć po produkty o odpowiednim składzie, z olejkami eterycznymi, kofeiną, l-karnityną, saponiną, czy flawonoidami, a także kompleksem witamin A, C i E.
Same kremy nic nie dadzą, jeśli nie włączysz odpowiedniej diety i ćwiczeń. Jednak na uporczywy cellulit pomóc mogą jedynie zabiegi medycyny estetycznej. Warto łączyć więc wszystkie metody w walce ze skórką pomarańczową.
Be First to Comment